poniedziałek, 5 lutego 2018

Czy millenialsi naprawdę wolą komunizm?

Bloger MAREK KRZEŚNICKI popełnił blognotę "Millenialsi wolą komunizm. Bo go nie znają?". Zrobił to na podstawie jednego wykresu. Kiedyś sztuczna inteligencja będzie pisać artykuły odczytując wykresy i zamieniające je na tekst, bo to łatwiejsze niż zrozumienie tekstu. Prawdopodobnie SI już teraz to robi. Oto ten wykres.

Tytuł mówi o komunizmie, a tak naprawdę na wykresie dominuje socjalizm. To nie do końca to samo. Mówiąc o socjalizmie ludzie myślą o Szwecji, a nie o jakimś  zbrodniczym ustroju. Chociaż ustrój Szwecji sprzyja gwałtom na kobietach i łamaniu praw człowieka białych obywateli. Zbrodniczość jego nie może się liczyć jednak z terrorem w państwie które zbudował Stalin, przynajmniej na razie.
Czyli tytuł o clickbait! Nie winię za niego autora. Ponieważ on należy do komunistycznej spółdzielni blogerskiej pod zarządem niejakiego Przemysława Pająka. Zapewne to Przemek zamienił tytuł, żeby lepiej się klikało, bez wiedzy autora. Pająk zamienia później te kliki w pieniądze.  Czyli autor artykułu jest ekonomicznie wyzyskiwany przez złego Pająka, podobnie jak Stalin wyzyskiwał ludzi.
Po artykule rozgorzała dyskusja jacy to POLSCY młodzi są źli, do niczego, że im się robić  za darmo w Polsce nie chce i wyjeżdżają do socjalistycznej Szwecji by tam robić za trzech. Otóż wykres dotyczy tylko Amerykanów! Autor wykresu podał prawdopodobną przyczynę: "Młodzi amerykanie czuja, że ekonomia USA działa przeciwko młodym". Faktem jest, że młodzi finansowo stoją gorzej niż ich rodzice gdy byli w tym samym wieku co oni.

Bloger pisze "Można więc pokusić się o stwierdzenie, że młodzi ludzie tęsknią niekoniecznie za gospodarką centralnie planowaną (i mordami politycznymi), a za czymś, co daje złudne poczucie ekonomicznego bezpieczeństwa."
Przecież nie można tęsknić za czymś czego się nie zna! Przecież w tytule nawet było że komunizmu nie "Bo go nie znają?". W USA nigdy nie było komunizmu.

Cytat: "niemal co siódmy ankietowany uważa za bohaterów Stalina i Lenina, a co piąty: Mao Zedonga"

Młodzi widzą w nich rewolucjonistów którzy zniszczyli zastały porządek. Tak samo Polacy chodzą w koszulkach z  Che Guevarą na piersi. Młodzi mają potrzebę buntu, czczą rewolucję a nie idee które stały za rewolucjonistami. Taki kapitalistycznie podany Che Guevara na koszulkach z Chin stracił jakąkolwiek możliwość oddziaływania na ludzi. kultura masowa go przemieliła.

Cytat "drugiej strony w Polsce problemem są młodzi, leniwi pracownicy, o zarazem bardzo roszczeniowym podejściu do pracy."

To autor napisał na siłę tylko by dać linka do artykułu o leniwych pracownikach. Jakoś jak Ci sami pracownicy przekroczą granicę to przestają być leniwi. Czyżby to jakieś dziwne oddziaływanie polskiej ziemi? Nie da się tego logicznie wyjaśnić trzeba to oddziaływanie wahadełkiem zbadać.
Problemem Polski nie są pracownicy, a roszczeniowi pracodawcy, dusigrosze z nierealnymi wymaganiami, do tego nie rozumiejący rynku pracy.

Linki:
Prezentacja z oryginalnymi wykresami w pdf.
Artykuł: MAREKa KRZEŚNICKIego 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz