sobota, 20 stycznia 2018

BitCoin - waluta pedofilów

BitCoin służył do płacenia za:

  1. zdjęcia  z nagimi dwunastolatkami do zakupu w TORze.
  2. zakup narkotyków w Silk Road
  3. wyłudzeń okupu za odszyfrowanie danych na  komputerze przez złośliwe odszkodowanie. 


Jeśli te rynki będą  rosły to będzie wzrost wartości BitCoina. Mam nadzieję że nie będą rosły, bo Kapitan państwo je zlikwiduje.
Teraz BitCoin jest oderwany od gospodarki i jego cena wynika tylko z spekulacji, a nie tego, że ludzie go kupują by płacić za towary lub płacić podatki w nim.

Spekulacja i wynikające z tego skoki na wartości waluty nie są dobre w prowadzeniu biznesu. Bo prowadząc biznes musisz mieć przewidywalny zysk według biznesplanu, a nie losowanie i hazard. Skoki wartości powodują odejście od BitCoina na rzecz innych kryptowalut. Z uwagi na wysoką cenę transakcji nawet pedofile zaczynają preferować płatności w innych kryptowalutach.

Jako że BitCoin nie ma legalnego zastosowania więc należy go zdelegalizować, a za obrót nim karać jak kara się pedofilię i terroryzm. Wymaga to wprowadzenia pewnych zmian legislacyjnych. Oczywiście to samo trzeba zrobić dla innych kryptowalut.

Czy należy zakazać internetu?

Wiele osób które dowiaduje się, że pedofile kupują w internecie za BitCoiny  pornografię dziecięca chce zakazać internetu. To nie jest dobry pomysł ponieważ internet ma legalne zastosowania np. oglądanie kotków i komunikację miedzy ludźmi. Zbanowanie internetu to by było wylanie dziecka z kąpielą i karanie uczciwych ludzi. Tak samo jest z samochodami. Samochody zabijają wielu ludzi, ale i tak pozwalamy na ich używanie, bo ich plusy przewyższają minusy. Zamiast tego prawodawca ustanawia prawo które zmniejsza śmiertelność np. obowiązek pasów i zakaz prowadzenia po spożyciu większych ilości alkoholu.
Czasami zdarza się, że jeden człowiek zabije drugiego nożem, ale plusy z tego, że możesz posmarować kanapkę masłem przy użyciu noża są większe niż minusy.
BitCoin nie ma legalnych zastosowań więc można go zablokować i nikt poza pedofilami nie będzie za nim płakać. Podobnie jak zakazano handlu  pigułką gwałtu.



Ciekawe źródła informacji

Coindesk poinformował, że biuro szeryfa zaczęło wydobywać BitCoina by prowadzić  zakup kontrolowany pornografii dziecięcej, na podstawie zdjęć i filmów ustalać ofiary, by następnie odbijać je od bitcoinowych pedofilów.  Detektyw David Undiano powiedział "Ludzie sprzedają pornografię dziecięcą w dark webie (TOR) i w Internecie, akceptują BitCoiny, a nie płatności tradycyjne. Nie możemy używać karty kredytowej biura szeryfa i nie możemy wymieniać się pornografią dziecięcą. Potrzebujemy kryptowaluty aby następnie zidentyfikować, od kogo to otrzymujemy. W ten sposób możemy go aresztować.". Więcej po angielsku.

Japantimes donosi, że już w 2014 roku badacze z Internet Watch Foundation odkryli  około 200 stron z pornografią dziecięcą akceptujących BitCoina. Więcej po angielsku.

Bitcoin.com opisuje jak FBI zdjęło największą stronę rozpowszechniającą pornografię dziecięcą. Więcej na bitcoin.com po angielsku. 



3 komentarze:

  1. Panie Janie, Bitcoin ma i będzie miał zastosowanie. Wystarczy jakis jeden globalny kryzysik finansowy. Pożyjemy , zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń